Nasza dziesięcioosobowa grupa, w tym dwójka maluchów, wyruszyła 9 maja na trasę III Wycieczki z Historią. Tradycyjnie już o godzinie 10.00 wystartowaliśmy z ulicy Sosnkowskiego prosto w kierunku Karczewa. Jednak sama droga nie była prosta, po drodze towarzyszyły nam liczne atrakcje takie jak Izba Regionalna w Gliniance, Muzeum Ziemi Otwockiej czy przeprawa promowa przez Wisłę wraz z interesującym Fils Festiwalem.
Trasa wiodła z Mińska poprzez: Podrudzie, Jędrzejnik, Celinów, Gliniankę, Wolę Karczewską, Wolę Ducką, Otwock, Karczew. Piękna majowa aura towarzyszyła nam w całej 65 km trasie, w większości przeprowadzonej komfortowo drogami asfaltowymi. Zwiedziliśmy m. in. Izbę Regionalną w Gliniance (10 km), gdzie mogliśmy podziwiać naszą mazowiecką i jednocześnie regionalną kulturę ludową.
Muzeum Ziemi Otwockiej
Odwiedziliśmy Muzeum Ziemi Otwockiej, gdzie zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci i uczestniczyliśmy w pikniku historycznym z okazji Dnia Zwycięstwa. Wśród eksponatów mieliśmy możliwość podziwiać w pełni sprawny czołg T-34, zobaczyć sowieckie działo dywizyjne kaliber 75 mm, czy działko przeciwlotnicze kaliber 37 mm.
Ponadto zapoznaliśmy się ze starą bronią strzelecką, karabinami z okresu I wojny światowej czy inne wyposażenie wojskowe. Chętni mogli „postrzelać” na elektronicznym symulatorze korzystając z prawdziwej broni.
Po obejrzeniu eksponatów zostaliśmy zaproszeni na piknikowy poczęstunek, który zjedliśmy ze smakiem. Na miejscu widzieliśmy interesującą ekspozycję stałą związaną z historią Otwocka.
Sto lat temu Otwock był w naszym powiecie mińskim. Ponadto łączy nas także osoba Michała Elwiro Andriollego. To dzięki niemu powstał Otwock wzdłuż linii kolei nadwiślańskiej z XIX wieku.
Karczewski przewóz
Opuściliśmy gościnne muzeum i udaliśmy się do „karczewskiego przewozu” – tak w okresie staropolskim nazywano przeprawy promowe. W Karczewie ona istnieje od wielu lat, choć pod koniec lat 60 XX w. została zamknięta. Obecnie od roku został przywrócony prom łączący brzegi Wisły (działa od maja do września).
Droga pomiędzy przeprawą promem a muzeum to zaledwie 4 kilometry spokojnej leśnej przejażdżki. Sama przeprawa zajmuje kilkanaście minut, a kończy się na lewym brzegu Wisły w Gassach, gdzie trwał coroczny Flis Festiwal. Ideą Flis Festiwalu jest odbudowa orylsko-olęderskiej tożsamości Urzecza oraz popularyzacja kulturowego dziedzictwa innych nadrzeczy Polski i Europy.
W małej marinie u nasady promu cumowały liczne rekonstrukcje starych pływających po Wiśle łódek. Ciekawostką było wydrążone w pniu drzewa około czterometrowe czółno.
Na boisku nieopodal przeprawy odbywał się festyn z licznymi straganami, a także pokazy produkcji lin i papieru czerpanego. O godzinie 14.00 przeprawiliśmy się na prawy brzeg i udaliśmy się w drogę powrotną zaglądając do karczewskiego kościoła oraz odwiedzając kapliczkę rowerzystów z figurą Chrystusa Frasobliwego. Wracając podobną trasą znaleźliśmy się w Mińsku o 17.30.